Tutaj powinien być opis

Z wizytą w Manufakturze

Większość z nas kojarzy te kubki, filiżanki czy talerze w kobaltowym kolorze w białe kropki😊niektórzy z nas kojarzą nawet właściwą nazwę- Bolesławiec👍 ale ciągle za mało mówimy o naszych rodzimych wyrobach, o małych dziełach sztuki i kunsztu, chyba w myśl porzekadła "cudze chwalicie,  swego nie znacie". A przecież warto!
 I my dziś poznaliśmy 😍 i nie tylko kobaltowe!
Z dobrymi humorami, nastawieni na działanie, z pogodą w duszy i nad głową, wyjechaliśmy spod szkoły w kierunku Manufaktury w Bolesławcu znajdującej się w Lublinie,  gdzie czekali na nas pracownicy i właściciele tegoż właśnie miejsca.  Serdecznie powitani zajęliśmy miejsca i wysłuchaliśmy opowieści o powstawaniu wyrobów ceramicznych, sposobach ozdabiania, tworzenia i o tym, jaką drogę musi przejść naczynie, zanim trafi do sklepu. W czasie warsztatów  wprawialiśmy się w umiejętnym stosowaniu metody stempelkowej ozdabiając gliniane kubki, po czym na stoły trafiły jajka, z których każdy z nas mógł wyczarować niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, autorskie pisanki. Przyjemność, satysfakcja i relaks...Mamy obietnice, że  pisanki zdążą do nas przed Wielkanocą. Bardzo dziękujemy Tacie Zosi i Frania za zaproszenie😊. Pojechaliśmy, zobaczyliśmy, zdobylismy nową wiedzę i umiejętność. W Manufakturze pełnej kolorów, tradycji i nowoczesności spędziliśmy przesympatyczne przedpołudnie. Klasa 2b.

inf. E. Dziewa