Czytanie ma moc… moc hojnego obdarowywania
Czytanie ma moc… moc hojnego obdarowywania, czyli Mikołajki z Mikołajkiem w klasie pierwszej.
Wprowadzając do szkoły program Czytanie mam moc obiecywaliśmy wyjątkowe spotkania z książkami, które uczniom pozwolą odkryć moc czytania oraz nabyć i rozwinąć supermoce…
Za nami pierwsze spotkanie z tego cyklu. 4 grudnia, z klasą pierwszą poza mocą słowa odkrywaliśmy w sobie moc obdarowywania. Bo Mikołajki to przecież czas prezentów i niespodzianek… A kto powiedział, że jak nie jesteśmy razem w szkole, to klasowe Mikołajki nie mogą się odbyć? Mogą i to jakie! Dlatego, na onlineową lekcję do klasy pierwszej zawitałam jako gość z innym, bardzo mikołajkowym gościem - Mikołajkiem. To niesamowite uczucie być dla kogoś prezentem i niespodzianką jednocześnie - bo uczniowie niczego się nie spodziewali – to był tajny plan przygotowany wspólnie z wychowawcą.
Kochany Święty Mikołaju - tak brzmiały pierwsze słowa listu, który napisał Mikołajek prosząc o prezenty, bynajmniej nie dla siebie. List z książki, którą przygotowałam i w ramach prezentu, odczytałam w klasie. Ale czy na pewno były to prezenty dla innych? Książka okazała się zaczynem do mądrych rozmów o tym, jak powinniśmy obdarowywać innych by sprawić im przyjemność.
Uczniowie otrzymali także karty pracy, na których były wydrukowane mikołajkowe paczki dla każdego ucznia w klasie (podpisane imionami). Ich zadaniem było wypełnienie paczek prezentami dla swoich koleżanek i kolegów - takimi, które sprawią im największą przyjemność. Pamiętając, że każdy jest inny i co innego może go ucieszyć! Był to doskonały sposób, by każdy dostał cały worek wirtualnych prezentów, w czasie, gdy klasowe Mikołajki nie mogą się odbyć stacjonarnie.
Podczas spotkania wysłuchaliśmy także prawdziwej historii Św. Mikołaja, ozdobiliśmy słoje na świąteczne łakocie i słuchaliśmy mikołajkowych piosenek. Uśmiech nie schodził nam z ust i naprawdę nie mogliśmy się ze sobą rozstać…
A galeria kart z mikołajkowymi prezentami pojawiła się, oczywiście, 6 grudnia, na profilu szkolnej biblioteki. To wtedy nastąpiło wielkie odpakowywanie… Nie możemy doczekać się kolejnych wspólnych spotkań.
inf. I. Pietrzak-Płachta, M. Boguszewska
