Pamięć to cmentarz…
Jak co roku przed 1 listopada posprzątaliśmy grób Elżbiety Dolina, córki Róży Kołaczkowskiej, złożyliśmy wiązankę, zapaliliśmy znicze i wspólnie pomodliliśmy się. Stojąc przy grobie poznaliśmy kilka faktów z życia Elżbiety Dolina, która wielokrotnie i na różne sposoby pomagała innym, dlatego warto o niej pamiętać. Ponadto zapaliliśmy światło na grobie Czesława Jabłońskiego ps. „Bąk”, który oddał życie walcząc o prawdę i wolność. Zatrzymaliśmy się też przy grobie prof. Antoniego Zoły, który przez kilkanaście lat był w naszej parafii organistą i pracował naukowo na KUL-u. Efektem jego pracy jest zbiór ponad 2200 pieśni z terenu całej Polski. To kolejna nieżyjąca osoba o której warto pamiętać.
Inf. E. Szewczyk