
Do góry nogami :)
W górę i w dół, w prawo i w lewo, do przodu i do tyłu, do wody i do nieba, to tylko niektóre z atrakcji, jakie mieliśmy możliwość poznać na własnej skórze. Kolana się trzęsły a płuca o mało nie wyleciały razem z piskiem i krzykiem a serce biło ponad 150 uderzeń na minutę - takie emocje towarzyszyły nam przy każdym roller costerze - przed przejażdżką a potem była tylko jedna myśl - "jeszcze raz, jeszcze raz"! bumerang, Formuła 1, młoty i latające koła, karuzele i jazda do paszczy smoka tylko utwierdzały nas, że wiele jeszcze przed nami i tylko szkoda, że ten czas tak szybko leci. pogoda oczywiście nam dopisała a słoneczko pięknie opaliło roześmiane i szczęśliwe buzie naszych dzieci. Żal było wyjeżdżać, ale prawie wszyscy chcieliby tu wrócić za rok, żeby zmierzyć się z największymi wyzwaniami Energylandii!!!!!
Pierwszego dnia, natomiast nasza wycieczka nie była tak naładowana wysokim poziomem adrenaliny, ale tez wiele ciekawych miejsc utkwiło nam w pamięci - ziejący ogniem Smok Wawelski, piękny, religijny charakter Katedry na Wawelu wraz z ogromnym dzwonem Zygmunta oraz z wieloma zabytkami i dziełami artystycznymi, pamiętającymi i przekazującymi nam historię Polski.Na rynku krakowskim wysłuchaliśmy hejnału z wieży Kościoła Mariackiego, którego wnętrze podziwialiśmy z niemałym zachwytem. Wszyscy uczestnicy wycieczki wrócili napełnieni niesamowita energia oraz z bagażem nowych doświadczeń i wiedzy.
Dziękujemy i za rok też jedziemy!!!!!!
Inf.: J.Reszko