
Sportowy Festyn Rodzinny!
1 czerwca 2016r. w Dniu dziecka odbyło się w Pliszczynie wielkie sportowe święto. W ramach programu WF z Klasą został zorganizowany Sportowy Festyn Rodzinny, który skumulował wszystkie ważne majowo – czerwcowe Dni – Matki, Dziecka i Ojca :) Zaproszeni zostali uczniowie z rodzicami, siostrami, braćmi, babciami i dziadkami, wujkami i ciociami oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości i władze samorządowe z panem wójtem Edwinem Gortatem na czele a także wszyscy księża i nasze zaprzyjaźnione przedszkole „Pliszka”. Frekwencja przerosła wszelkie oczekiwania! O godzinie 9.00 w pięknych ogrodach klasztoru Księży Sercanów zrobiło się gwarnie i kolorowo. Przybyłych gości serdecznie przywitała pani dyrektor Elżbieta Purc i życzyła fantastycznej, aktywnej zabawy!
A atrakcji było nie mało!
Zaczęliśmy od występów artystycznych. Na scenie wystąpiła grupa teatralno – taneczna „promyk” pod kierunkiem p. Magdaleny Boguszewskiej w ciekawych tanecznych układach do popularnych muzycznych przebojów. Laureaci szkolnych i gminnych konkursów recytatorskich wprowadzili swoją deklamacją wierszy o mamach, dzieciach, ojcach i rodzinie w przyjemny nostalgiczny nastrój, który pozostał na kolejna atrakcję – pokazy gimnastyczne. Grupa uczennic, aktywnie uczestniczących w dodatkowych zajęciach sportowych, zaprezentowała swoje gimnastyczne umiejętności w układach pojedynczych, dwójkowych i grupowych a na zakończenie wystąpiła w ciekawych a zarazem trudnych piramidach wieloosobowych. Zachęceni i zmotywowani przez dziewczęta zebrani goście ruszyli, aby spróbować teraz własnych sił w sportowych konkurencjach na obwodzie stacyjnym. W tej zabawie brały udział pary – rodzic + dziecko, którzy wykonywali zadania sportowe takie jak: skoki na skakance, kręcenie hula hop – obie konkurencje na czas, żonglerka piłką, strzał kijem hokejowym do bramki oraz rzuty do celu woreczkiem lub kółkiem na stojak a także należało wykonać elementy gimnastyczne (mostek, stanie na głowie i przewroty w przód i w tył). Punkty zdobywało dziecko i osobno osoba dorosła bądź rodzeństwo. Po zsumowaniu wszystkich punktów jury wyłoniło najbardziej Sportową Rodzinę, którą została Oliwia Misztal z mamą Elżbietą J. Poza super dziewczynami na scenie pojawiło się bardzo dużo sportowych rodzin, które nie przestraszyły się zmagań fizycznych i pokazali, że są wśród nas jeszcze sprawni rodzice, dzieci oraz siostry i bracia. Każdy został doceniony za swój wysiłek, otrzymując nagrodę rzeczową oraz medal – znaczek Sportowa RodzinaJ.
To jednak był dopiero początek zmagań sportowych na Festynie Rodzinnym. Dużą uwagę publiczności przykuły mecze piłkarskie (w końcu zaraz będzie EURO 2016)- Mamy vs Córki oraz Synowie vs Tatusiowie!!!! 6-osobowe drużyny stanęły naprzeciw siebie i rozpoczęły się emocjonujące i pełne goli rozgrywki. No cóż, wbrew oczekiwaniom, to nie dzieci były górą ale ich rodziceJ Jednak to nie wynik była najważniejszy, ale wspólna zabawa i integracja a przy tym bardzo dużo radości!
W międzyczasie przy akompaniamencie muzyki zespołu ACϞDC oraz przy ogłuszającym ryku silników pojawiła się z nikąd grupa motocyklowa „Royal Zośka”. Kilka pięknych maszyn dostojnie wjechało na plac i w szybkim tempie zgromadziło wokół siebie licznych wielbicieli sportów motorowych. Motocykliści zaprezentowali swoje fantastyczne motory, opowiedzieli o ich parametrach i poczęstowali wszystkie dzieci cukierkami. Był też konkurs, dotyczący tych dwukołowych pojazdów – należało wymienić ich marki. Zwycięzcą został Czarek Gmitrowicz i w nagrodę mógł przejechać się z „motorowcem” dookoła naszej miejscowości. Inny też bardzo chcieli poczuć wiatr we włosach i panowie zorganizowali dla nich krótkie przejażdżki dookoła klasztoru. Emocji i zabawy było naprawdę bardzo dużo.
Kiedy kończyła się jedna atrakcja, niespodziewanie pojawiała się druga! Ledwo umilkły motorowe silniki, zawyła strażacka syrena i na zielone tereny wjechała straż pożarna. Pod kierunkiem strażaków ochotników i pana prezesa OSP w Pliszczynie Artura Jóźwika młodzież zwiedzała wóz strażacki, przymierzała hełmy i brała udział w zawodach – lanie wody z węża do celu. Ci, którzy wykazali się doskonała precyzją zostali nagrodzeni brawami i upominkami.
Przez cały Festyn Rodzinny rozłożone były również duże dmuchane zabawki, na których i starsi i młodsi mogli się bawić i aktywnie wypoczywać.
Uśmiech i kolorowe buzie – malowane przez nasze panie z przedszkola – towarzyszyły podczas wszystkich zabaw. Nie było nikogo, kto by się w tym dniu smucił lub nie znalazł dla siebie czegoś ciekawego. Aż trudno było się rozstawać! O naszych sportowych zmaganiach chyba było głośno w całej gminie, ponieważ swoją obecnością zaszczycił nas pan wójt Edwin Gortat z wielkim workiem cukierków!
W trakcie naszej imprezy pojawili się także dziennikarze z lubelskiej gazety ” Dziennik Wschodni”, którzy przeprowadzali wywiady z zadowolonymi dziećmi ich rodzicami oraz innymi zgromadzonymi gośćmi.
Jednak tego wszystkiego by nie było, gdyby nie nasi sponsorzy, którzy zapewnili nam poczęstunek (kiełbaski na grilla, chlebek, musztarda i keczup)oraz słodkości – napoje, soki, ciasta i ciasteczka oraz lody dla ochłody a także fantastyczne nagrody. Na pewno ciężko było by nam przygotować tyle atrakcji, gdyby nie ogromna pomoc rodziców oraz zaangażowanie całego grona pedagogicznego i pana kierownika administracyjnego. Duże podziękowania należą się także księdzu proboszczowi Henrykowi Lachurowi i księdzu rektorowi Stanisławowi Grucy za udostępnienie nam tych przepięknych terenów przyklasztornych i dmuchanych zjeżdżalni.
WSZYSTKIM DZIĘKUJEMY I SPOTYKAMY SIĘ OCZYWIŚCIE ZA ROK!!!!!
Tradycyjnie juz przypominam, że więcej zdjęć znajduje się na naszym blogu - http://blogiceo.nq.pl/pliszczyn/
Inf.:J.Reszko