Jabłkowa uczta
,, wielką lodówkę\\\'\\\' czyli chłodnię, gdzie jabłka zimują. Obejrzeliśmy jak powstaje świeży sok bez cukru, konserwantów i wody. Wszyscy zostali poczęstowani przepysznym , cudownie pachnącym sokiem wytłoczonym w tradycyjnej prasie.Pobyt na świeżym powietrzu zaostrzył apetyty, wzięte ze sobą kanapki, popijane gorącą herbatą znikały w oka mgnieniu.Potem były zabawy w udostępnionym ogródku, wyścigi z jabłkiem i rzuty jabłkiem do celu.Humory nam dopisywały, ale czas było wracać.Zostaliśmy wychwaleni przez panią Elżbietę Buła , właścicielkę gospodarstwa, jako wspaniała grupa, za wiedzę o wsi i zachowanie oraz zaproszeni na wiosnę na plener, kiedy sad będzie kwitł. Z pewnością z zaproszenia skorzystamy.
Inf.:B.Smolak, B.Rycek, M.Boguszewska, ks.H.Lachur